*

piątek, 23 lipca 2010

PAPIEROW A WIKLINKA




Ja chyba zgłupiałam!!Kładąc się spać nie mogę się doczekać rana i już chcę wstawać,gdyż głowa pełna pomysłów nie daje zasnąć.Przekładam się więc z boku na bok i rozmyślam jakie to piękne rzeczy będę robiła jak tylko wstanę..........Wreszcie zatapiam się w błogi sen i szybciutko aby do rana.Wstaję raniutko,ciut skoro świt i szczęśliwa że już mogę.........ale za co mam się zabrać??Tu kosz do skończenia,tam torba rozpoczęta,tu stos poprawek a tam ..........Jak to wszystko ogarnąć?A tak się cieszyłam nowym dniem.Wiem wiem jestem strasznie niepoukładana,ale tak już mam i chyba się nie zmienię.
Oj jak dobrze ,że nie muszę już do" pracuśi " dreptać bo wtedy chyba bym się zupełnie zagubiła
Teraz w moich robótkach prym wiodą oczywiście kosze ale.......już są następne pomysły.Po głowie mi teraz chodzi myśl o pracy nad decoupage,bo to oczywiście coś nowego i jeszcze dla mnie nie znane.Korci mnie więc to okrutnie ale.....przyjdzie na to pora.
Teraz do roboty moja panno,trzeba skupić się na tym to co zaczęte i nieskończone.


A oto moje ostatnie " dzieło" z serii łazienkowych .Mam zamiar zrobić wystrój łazienki właśnie takimi koszami.







Moja kolekcja powoli rośnie



Teraz sami zobaczcie czyż nie piękne są te prace i czy nie warto zainteresować się decoupage:














I jeszcze coś dla miłośników koników











1 komentarz:

  1. Kuuurczaczek! Też lubie takie manualne robótki.Jak narazie amatorsko bawie sie w robienie kolczyków,od czasu do czasu zrobie jakas swieczkę dla kogoś na urodziny,bądz pobawie sie w decoupage i wymyslam jakieś kolczyki,bransoletki i inne duperelki: )bardzo podobaja mi sie te koszyki.Byłbyby u mnie mile widziane,bo jestem typem chomika i zatrzymuje każde drobiazgi,nic nie moze zostać wyrzucone ,bo każda rzecz ma u mnie swoja historie : )pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń